Jeżeli są przykłady, że szef struktury SLD powiatowej, miejskiej, startując w wyborach z listy koalicyjnej nie uzyskał mandatu, to znaczy, że jest złym kandydatem i że trzeba się z nim rozstać i powiedzieć do widzenia – powiedział Miller.
Według premiera koalicja SLD-Unii Pracy odniosła w wyborach samorządowych sukces. W wyborach do sejmików wojewódzkich zdobyła 37 procent mandatów.