Niemcy są skąpi dla ofiar
Stowarzyszenie obozowe "Auschwitz" wystosowało pisemny apel do niemieckiego ministra finansów o natychmiastowe wsparcie dla byłych więźniów obozów koncentracyjnych. O sprawie pisze "Nasz Dziennik". Nadawcy listu żądają, by, jak czytamy w oświadczeniu, kasy niemieckich ubezpieczalni opieki społecznej zapewniły godną starość osobom, które przeżyły nazistowski terror.
"Nasz Dziennik" wyjaśnia, że sygnatariusze apelu domagają się, by niemieckie firmy ubezpieczeniowe wsparły finansowo potrzebujących z Izraela, USA oraz Europy Wschodniej i Środkowej.
Gazeta przypomina, że wniosek o przyznanie dopłat pokrzywdzonym przez Trzecią Rzeszę do niemieckiego resortu finansów wystosował polski Związek Byłych Więźniów Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Poszkodowani domagali się dodatku pielęgnacyjnego w wysokości 410 euro. Niemieckie ministerstwo finansów stanowczo odmówiło - pisze "Nasz Dziennik".
Niemiecka strona tłumaczy, że jest to niemożliwe z prawnego punktu widzenia.