Niemcy: autostrady pod lodem
W Niemczech, na obszarze prawie całego kraju, panowały w środę trudne warunki jazdy wywołane opadami śniegu i gołoledziami. Tysiące Niemców, którzy wyruszyli samochodami na świąteczny urlop utknęło w wielokilometrowych korkach.
Najtrudniej było na południu, dokąd w drugi dzień świąt zmierzała większość urlopowiczów. Dramatyczna sytuacja powstała w Bawarii na autostradzie A-9 na odcinku Norymberga-Monachium. Utworzył się tam korek długości 35 kilometrów i podróżni, zamiast znaleźć się w ośrodkach wypoczynkowych, wiele godzin spędzili w samochodach na drodze.
Dwa długie korki uniemożliwiały też jazdę ze stolicy Badenii-Wirtembergii Stuttgartu w kierunku Monachium. Marznąca mżawka i gołoledź spowodowana rozjeżdżonym śniegiem sprawiły, że dochodziło do karamboli, a rozbite samochody blokowały przejazd innym.
Duże kłopoty mieli też podróżni, przemierzający drogi między innymi w Turyngii, Hesji i Nadrenii-Palatynacie.(ck)