Cały tydzień spędził wędkarz na brzegu Renu we wschodniej Szwajcarii, nie mogąc uwolnić się spod dużego, kamiennego bloku.
3 września 36-letni mężczyzna poślizgnął się pociągając za sobą masę kamieni. Jeden z nich przygniótł mu nogę. Nie mogąc uwolnić się spod ciężaru nieszczęśnik na próżno wołał o pomoc. Dopiero po tygodniu usłyszał go jeden z przejeżdżających w pobliżu kolarzy. Wycieńczonego wędkarza przewieziono do szpitala.(ajg)