Nie żyje poseł PiS Jerzy Wilk

Jerzy Wilk zmarł w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez portal Interia.pl wynika, że poseł od lat zmagał się z chorobą. Przez kilka ostatnich miesięcy uczestniczył w posiedzeniach Sejmu jedynie w zdalnej formie.

Wiadomość o śmierci posła potwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską elbląski radny, Rafał Traks.

"Jerzy Wilk był dla mnie zawsze wielkim autorytetem i człowiekiem o wielkim sercu. Sprawy zwykłego człowieka były dla niego na pierwszym miejscu. To Jerzy uczył mnie, jakim być politykiem. Dla Jerzego liczył się Elbląg" - napisał w mediach społecznościowych.

Swoje kondolencje przekazał też prezydent miasta, Witold Wróblewski.

Zmarłego kolegę pożegnał również wiceprezes Rady Ministrów Jacek Sasin.

"Dobry człowiek i oddany swojemu regionowi poseł. Żegnaj kolego! Moje wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich" - napisał.

Premier Mateusz Morawiecki złożył w niedzielę wyrazy współczucia bliskim zmarłego posła PiS Jerzego Wilka. Wiedziałem o ciężkiej chorobie posła Jerzego Wilka i modliłem się by ją przetrwał. Stało się inaczej. Wierzę, że jest już pośród swoich dawnych kolegów z "Solidarności" - napisał premier na Twitterze.

Jerzy Wilk urodził się w 1955 r. Był wielokrotnym radnym, a od 2013 r. prezydentem Elbląga. Walkę o fotel włodarza miasta przegrał w 2014 i 2018 roku w drugiej turze z Witoldem Wróblewskim, a 5 grudnia 2014 roku został wybrany na nowego przewodniczącego Rady Miejskiej.

Podczas wyborów parlamentarnych w 2015 r. uzyskał mandat poselski startując z listy PiS. Cztery lata później został posłem na kolejną kadencję.

Zasiadał w Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Był gorącym zwolennikiem przekopu przez Mierzeję Wiślaną.

Zobacz też: To miasto masowo się wyludnia. Nadzieją ma być przekop Mierzei Wiślanej