ŚwiatNie widać końca strajku w Nigerii

Nie widać końca strajku w Nigerii

Negocjacje mające doprowadzić do
zakończenia strajku powszechnego z powodu podwyżki cen ropy
naftowej, od trzech dni paraliżującego Nigerię, utknęły w czwartek
w martwym punkcie, powiedział przywódca strajku.

03.07.2003 | aktual.: 03.07.2003 06:11

"Strajk trwa", oznajmił Adams Oshiomhole, szef Nigeryjskiego Kongresu Pracy.

Wcześniej przywódcy związkowi ostrzegli, że protest może rozszerzyć się, jeśli konflikt dotyczący cen paliw nie zostanie rozwiązany do piątku.

Wielu ludzi zostało rannych w środę w Abudży, gdy wybuchł popłoch po tym jak żołnierze oddali strzały w powietrze, aby rozpędzić demonstrantów.

Co najmniej osiem osób zginęło od początku strajku, który wywołała podwyżka cen paliw o ponad 50%.

Demonstracje, które zaczęły się w Abudży i w Lagos objęły w środę także miasta na południowym-wschodzie kraju.

Nigeryjski Kongres Pracy zapowiada, że zorganizuje protesty we wszystkich najważniejszych miastach w Nigerii, ośmej na świecie pod względem eksportu ropy, jeśli konflikt nie zostanie rozwiązany w tym tygodniu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)