Nie dla komisji Kapusta
Komisja śledcza badająca sprawę Rywina nie przesłucha szefa Prokuratury Apelacyjnej Zygmunta Kapusty ani prokuratora krajowego Karola Napierskiego. Członkowie komisji odrzucili wniosek w tej sprawie. Przesłuchana zostanie natomiast prokurator Wanda Marciniak - jedna z prowadzących śledztwo w sprawie Rywina, która odeszła z pracy.
Wniosek złożył Zbigniew Ziobro (PiS), również w imieniu Jana Rokity (PO). Podczas dyskusji wniosek poparł także Bohdan Kopczyński (niezrzeszony). Jego zdaniem, nie ma żadnych przeszkód prawnych ani faktycznych, aby wezwać prokuratorów na świadków.
Z kolei wiceszef komisji Bogdan Lewandowski (SLD) powiedział, że przyjęcie wniosku "byłoby ze szkodą dla dobrych interesów państwa".
"Ja mam fundamentalne pytania do prokuratorów" - podkreślił Rokita. "Jeżeli tych pytań nie będę mógł zadać na posiedzeniu komisji, będę zmuszony postawić je publicznie. To fundamentalne pytania dla prawdy" - oświadczył.
Komisja zaakceptowała natomiast wniosek o wezwanie Marciniak, także zgłoszony przez Zbigniewa Ziobrę.
Na początku lipca "Życia Warszawy" napisało, że Marciniak odeszła z pracy, ponieważ uważała, że powinno być prowadzone osobne śledztwo dotyczące prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego.
Sama Marciniak oświadczyła wówczas w rozmowie z PAP: "moje odejście z prokuratury nie ma związku ze sprawą Rywina i nigdy nie twierdziłam, że zebrane w śledztwie materiały pozwalają na postawienie zarzutów Robertowi Kwiatkowskiemu".