ŚwiatNie chcieli przyjąć protestów wyborczych
Nie chcieli przyjąć protestów wyborczych
Głównego prawnika Wiktora Juszczenki,
deputowanego do Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy, Nikołaja
Katerinczuka, nie wpuszczono przed północą do siedziby
Centralnej Komisji Wyborczej (CKW), gdzie chciał przekazać ponad
300 protestów dotyczących nieprawidłowości podczas drugiej tury
wyborów prezydenckich.
Katerinczuk usiłował przekazać protesty przed północą bowiem właśnie wówczas mijał termin ich składania do CKW.
Otaczający siedzibę CKW milicjanci nie reagowali na żądania Katerinczuka przepuszczenia go do wnętrza budynku.