Nie chcą mafii i ... papieża
2,5 mln euro kosztować będzie kilkugodzinna wizyta papieża Benedykta XVI w Palermo 3 października. Przeciwko tym kosztom zaprotestował miejscowy ośrodek krzewienia praworządności, działający na rzecz społecznej walki z mafią, uznając, że są one zbyt wysokie.
Centro Impastato, noszące imię działacza politycznego z Sycylii Giuseppe Impastato, zamordowanego przez mafię w 1978 roku, w wydanym w niedzielę komunikacie podkreśliło: "Suma ta jest nieproporcjonalna do wydarzenia każdego rodzaju, kiedy pomyśli się o olbrzymich problemach miasta i pieniądzach, które się marnuje na cele, z których nic nie zostanie".
Ośrodek wyraził również zdumienie słowami arcybiskupa Palermo Paolo Romeo, który polemizując z głosami protestów przeciwko wydawaniu publicznych pieniędzy na papieską wizytę odparł: - Pomyślcie, ile wydaje się na kolację sędziów i ich eskorty. - To uwaga naprawdę zadziwiająca - stwierdził ośrodek.