PolskaNie będzie limuzyn dla urzędników

Nie będzie limuzyn dla urzędników

Ministerstwo Sprawiedliwości rozpisało
przetarg na 42 samochody, jednak tylko dwa z nich zamówiono na
potrzeby resortu, a pozostałe m. in. dla sądów i prokuratur -
poinformowała rzecznik resortu dr Barbara Mąkosa-
Stępkowska. Żaden z zamawianych przez resort samochodów nie
będzie też luksusową limuzyną - zapewniła rzecznik.

18.06.2004 | aktual.: 18.06.2004 16:37

"Fakt" napisał o rzekomej chęci zakupu przez resort sprawiedliwości dla swoich urzędników 42 samochodów (w tym 11 luksusowych vanów po 150 tys. zł każdy). Według artykułu, samochody miały być przeznaczone dla pracowników resortu.

Ministerstwo rzeczywiście rozpisało jawny przetarg na samochody, ale za kwotę 40-45 tys. zł każdy, czyli trzykrotnie niższą, niż podano w artykule - wyjaśniła rzecznik. 31 z nich to samochody osobowe typu sedan. Spośród nich tylko jeden miałby być przeznaczony na potrzeby ministerstwa, a pozostałe są zamawiane dla sądów (8 sztuk), prokuratur (21) oraz Instytutu Ekspertyz Sądowych (jeden). Jak twierdzi rzecznik ministerstwa, potrzeby zakupu samochodów są "o wiele większe, jednak tylko na tyle pozwala budżet".

Pozostałe jedenaście zamawianych samochodów typu minivan, określonych przez "Fakt" jako luksusowe, przeznaczone będą: na potrzeby Ministerstwa Sprawiedliwości - do przewożenia poczty (jeden), dla zakładów poprawczych (siedem), dla sądów (dwa) oraz dla Instytutu Ekspertyz Sądowych (jeden).

"Wyposażenie techniczne zawarte jako wymagane w ofercie zakupu samochodów jest typowym wyposażeniem oferowanym przez większość firm samochodowych w standardzie i nie stanowi luksusu" - napisała w oświadczeniu rzecznik.

Warunki zawarte w ofercie przetargowej to m. in. rok produkcji nie wcześniejszy niż 2003, silnik o mocy 90 koni mechanicznych, przedni napęd, boczne drzwi przesuwane oraz dodatkowe tylne drzwi lub klapa. Jak twierdzi rzecznik, "traktowany przez 'Fakt' jako luksus radioodtwarzacz z anteną, czy zegar cyfrowy nie jest wyposażeniem luksusowym".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)