NATO nie chce poborowych
Sekretarz generalny NATO George Robertson
opowiedział się w czwartek za zniesieniem w Europie obowiązku
służby wojskowej.
13.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Nie widzę żadnej przyszłości dla armii poborowych - powiedział Robertson w wywiadzie dla austriackiego dziennika Die Presse, podkreślając, że jest zdecydowanym orędownikiem profesjonalnych sił zbrojnych. Zaznaczył jednak, że nie jest to oficjalne stanowisko NATO.
Zdaniem sekretarza generalnego NATO, instytucja poborowych jest przestarzałym produktem zimnej wojny. Armie europejskie potrzebują zawodowych żołnierzy, a nie poborowych. Robertson wskazał na Wielką Brytanię, Włochy, Hiszpanię i Francję, gdzie zlikwidowano już obowiązek służby wojskowej.
Robertson uważa, że armie europejskie w większości zorientowane są nadal na konfrontację z czołgami Związku Radzieckiego i konieczne jest przygotowanie wojsk do stawienia czoła nowym wyzwaniom. (and)