Nałęcz przygląda się SLD
Tomasz Nałęcz z Socjaldemokracji Polskiej liczy na współdziałanie z SLD w jesiennych wyborach do Senatu. Wicemarszałek Sejmu powiedział w warszawskim Radiu dla Ciebie, że w przeciwnym razie lewica odda kolejną przysługę prawicy.
06.06.2005 | aktual.: 06.06.2005 08:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polityk SDPL zaznaczył, że jego partia ostrożnie obserwuje SLD badając, czy zwycięży tam młodsza linia polityczna nowego szefa Sojuszu Wojciecha Olejniczaka czy też sukces odniosą baroni partyjni głęboko zakorzenieni w SLD, tacy jak Leszek Miller.
Odnosząc się do kandydatury na urząd prezydencki Henryki Bochniarz z ramienia Partii Demokratycznej, polityk SDPL powiedział, że nie odegra ona większej roli w wyborach. Zdaniem Nałęcza, typując Henrykę Bochniarz, która jest szefem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Partia Demokratyczna myślała bardziej o zapleczu finansowym swojej kampanii wyborczej niż o dobrym wyniku w głosowaniu.