Najwięksi importerzy broni 2010-2014
Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (SIPRI) od lat bada międzynarodowy obrót bronią. Tym razem badacze przedstawili aktualne dane o największych światowych importerach uzbrojenia w latach 2010-2014. Według danych instytutu w tym czasie aż 153 państw kupowało broń za granicą. Najwięcej, bo aż 48 proc. globalnych zakupów, dokonały kraje Azji i Oceanii. Sprawdziliśmy, które kraje przodowały w imporcie uzbrojenia i w ostatnim czasie znacząco wzmocniły potencjał swoich sił zbrojnych.
Wartość importu - 4,272 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.*
Ponad połowę nakładów Singapur przeznaczył na lotnictwo, a 3/4 wszystkich wydatków w okresie badanym przez SIPRI zostało spożytkowanych na amerykański sprzęt.
Kluczowymi zakupami Singapuru było pozyskanie 32 myśliwców wielozadaniowych F-15E od USA i sześciu latających cystern Airbus A330 od Hiszpanii.
*Na potrzeby obiektywnego pomiaru SIPRI stosuje stały kurs dolara z 1990 roku, który od lat wykorzystuje w swoich badaniach.
Na zdjęciu: grupa akrobatyczna singapurskich sił powietrznych na pokazie w lutym 2014 r.
oprac. Adam Parfieniuk, Wirtualna Polska
9. Korea Południowa - 3 proc. światowego importu
Wartość importu - 4,620 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Korea Południowa prawie 3/4 wydatków w okresie 2010-2014 przeznaczyła na lotnictwo. Partnerem, który całkowicie zdominował strukturę handlu uzbrojeniem były Stany Zjednoczone. Według SIPRI zgarnęły one aż 90 proc. z całej południowokoreańskiej puli wydatków na import. Oprócz zagranicznych zakupów, rodzimy przemysł produkował także sprzęt na obcych licencjach.
Najbardziej znaczącymi zakupami Korei Południowej było pozyskanie całego szeregu radarów, pocisków rakietowych i uzbrojenia do posiadanych samolotów i okrętów. W kolejnych latach Korea Południowa z pewnością znowu zagości w czołówce importerów, ponieważ podpisała ze Stanami Zjednoczonymi kontrakty na dostawę myśliwców F-35 oraz dronów RQ-4 Global Hawk.
Na zdjęciu: pokaz umiejętności sztuk walki w wykonaniu południowokoreańskich żołnierzy, lipiec 2013 r.
8. Stany Zjednoczone - 3 proc. światowego importu
Wartość importu - 4,736 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Światowy lider eksportu uzbrojenia, który zdecydowaną większość sprzętu produkuje samodzielnie lub w międzynarodowych kooperacjach, znalazł się również w zestawieniu czołowych importerów. Spora w tym zasługa konstruowania sprzętu na licencjach 12 zagranicznych partnerów, w tym w ramach dwóch dużych programów produkcji lekkiego śmigłowca (na niemieckiej licencji) oraz samolotu treningowego (na szwajcarskiej licencji).
SIPRI wskazuje, że aż 44 proc. amerykańskich zakupów zagranicznego sprzętu było związane z lotnictwem. Od Włoch zakupiono 21 transportowców C-27J Spartan, a od szeregu zachodnich sojuszników pozyskano podzespoły do modernizacji maszyn własnej produkcji.
Na zdjęciu: amerykańscy marines oczekują na transport w prowincji Helmand w Afganistanie, lipiec 2009 r.
7. Turcja - 3 proc. światowego importu
Wartość importu - 4,912 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Prawie 60 proc. tureckich zakupów w okresie badanym przez raport SIPRI pochodziło z USA. Gałęzią sił zbrojnych, w którą zainwestowano najwięcej pieniędzy było lotnictwo. Przeznaczono na nie nieco ponad połowę wszystkich środków. Turcja nie ograniczyła się do zakupów gotowego produktu i konstruowała także uzbrojenie na licencjach siedmiu zagranicznych partnerów.
Do ważnych zakupów państwa nad Bosforem można zaliczyć pozyskanie 30 myśliwców F-16C/D Block 50/52+ oraz sześciu transportowych śmigłowców Boeing CH-47 Chinook od USA.
Na zdjęciu: F-16C tureckiego lotnictwa dokuje do powietrznego tankowania w czasie patrolu w ramach operacji NATO w Kosowie, kwiecień 1999 r.
6. Australia - 4 proc. światowego importu
Wartość importu - 5,144 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Australia odnotowała znaczący przyrost importu w ostatnich czterech latach w stosunku do okresu 2005-2009. Wyniósł on aż 65 proc. Stany Zjednoczone były najważniejszym partnerem i dostarczyły w tym czasie aż 68 proc. zakupionego sprzętu. Znacząca była także współpraca z Hiszpanią, która sprzedała uzbrojenie o wartości 19 proc. australijskich nakładów na import, głównie przy okazji kooperacji w ramach budowy niszczycieli rakietowych i okrętów desantowych.
W okresie badanym przez SIPRI Amerykanie dostarczyli Australijczykom 24 myśliwców wielozadaniowych F/A-18E oraz dwa myśliwce piątej generacji F-35A. Tym samym Australia stała się dopiero trzecim zagranicznym posiadaczem tych nowoczesnych samolotów (w przyszłości planuje ich mieć 72).
Na zdjęciu: okręt australijskiej marynarki HMAS "Paramatta" przepływa obok słynnej opery w Sydney, październik 2014 r.
5. Pakistan - 4 proc. światowego importu
Wartość importu - 6,102 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Kluczowym partnerem Pakistanu były Chiny, które dostarczyły nieco ponad połowę sprzętu zakupionego w latach 2010-2014. Znaczący był także import ze Stanów Zjednoczonych, który przełożył się na prawie 1/3 całości.
Pakistan jest kolejnym państwem, które wzmacnia formacje lotnicze. Od Chin pozyskano 42 myśliwce wielozadaniowe JF-17 (rozwijana jest także współpraca licencyjna), od USA 18 myśliwców wielozadaniowych F-16C i kolejne 13 używanych maszyn tego typu od Jordanii. Wyróżnia się także zakup prawie tysiąca używanych opancerzonych transporterów piechoty M113 od kilku zachodnich armii.
Na zdjęciu: ćwiczenia pakistańskich wojsk pancernych w pobliżu granicy z Indiami, grudzień 2011 r.
4. Zjednoczone Emiraty Arabskie - 4 proc. światowego importu
Wartość importu - 6,186 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
ZEA ponad 1/3 pieniędzy przeznaczyły na lotnictwo, ponad 1/4 na pociski rakietowe, a 1/6 na systemy antyrakietowe. Wzmocnienia w dwóch ostatnich segmentach można postrzegać jako reakcję na rosnący potencjał rakietowy szyickiego Iranu. Najważniejszym partnerem Emiratów były Stany Zjednoczone, które w ostatnich czterech lat dostarczyły 57 proc. całości zakupionego uzbrojenia.
Szejkowie odebrali od Amerykanów kolejne baterie antybalistycznego systemu Patriot PAC-3, a także zainicjowali współpracę w ramach jeszcze bardziej zaawansowanego systemu THAAD. Zjednoczone Emiraty Arabskie kupiły także 30 myśliwców F-16E w najnowocześniejszej wersji, co jest pierwszą partią spośród 80 zamówionych maszyn.
Na zdjęciu: pokaz wojsk ZEA na targach IDEX w Abu Dhabi, luty 2015 r.
3. Chiny - 5 proc. światowego importu
Wartość importu - 6,680 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Prym w dostarczaniu broni Chinom wiedzie Rosja, która zgarnęła 61 proc. pieniędzy, jakie Państwo Środka przeznaczyło w latach 2010-2014 na sprowadzanie uzbrojenia. Na uwagę zasługuje także Francja - odpowiadająca za 16 proc. zamówionej broni. Warto jednak podkreślić, że Chińczycy starają się ograniczać import (jeszcze w latach 2005-2009 liderowali temu rankingowi).
Największe nakłady Chińczycy przeznaczyli na lotnictwo (35 proc.) oraz silniki (28 proc.), co jest związane pozyskiwaniem podzespołów do produkcji własnych myśliwców.
Do najbardziej znaczących zakupów można zaliczyć 55 śmigłowców Mi-171E od Rosji oraz 24 myśliwce wielozadaniowe Su-35, które wciąż czekają na dostarczenie.
Na zdjęciu: zimowe ćwiczenia chińskich żołnierzy w Heihe, w położonej na północny wschód prowincji Heilongjiang, luty 2015 r.
2. Arabia Saudyjska - 5 proc. światowego importu
Wartość importu - 6,955 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Arabia Saudyjska jest państwem, które w ostatnich latach czterokrotnie zwiększyło import w stosunku do okresu z lat 2005-2009. Dzięki gwałtownemu przyrostowi Saudowie od razu wskoczyli do ścisłej czołówki światowych nabywców. Ich najważniejszymi partnerami byli Brytyjczycy i Amerykanie, odpowiadający za 71 proc. dostaw, którymi podzielili się niemal po połowie. Bliskowschodnia monarchia ponad połowę nakładów przeznaczyła na lotnictwo, a prawie 20 proc. na pociski rakietowe.
Największe zakupy Saudów w czasie, który uwzględnia raport SIPRI, to pozyskanie od Wielkiej Brytanii 45 Eurofigtherów Typhoon F2, 38 śmigłowców bojowych AH-64D Apache od USA i 620 opancerzonych transporterów piechoty Piranha od Kanady (kupionych za pośrednictwem USA).
Na zdjęciu: członkowie saudyjskich służb specjalnych w bojowym kamuflażu biorą udział w wojskowej paradzie w Mekce, listopad 2010 r.
1. Indie - 15 proc. światowego importu
Wartość importu - 21,036 mld dolarów według stałego kursu z 1990 roku.
Indie od dekady pozostają jednym z czołowych eksporterów broni, ale w ostatnich czterech latach przeszły same siebie i o 140 proc. zwiększyły zakupy w porównaniu do okresu 2005-2009. Więcej niż połowę zawrotnej kwoty przeznaczonej na pozyskiwanie zagranicznego uzbrojenia wydano na lotnictwo.
Prawie 89 proc. sprzętu pochodziło od Rosji (70 proc.), Stanów Zjednoczonych (12 proc.) i Izraela (9 proc.). Zupełnie nowym trendem jest import broni od USA, który wzrósł w latach 2010-2014 aż piętnastokrotnie w stosunku do wcześniejszych czterech lat.
Małe ziarenko do ogromu importu dorzuciła także Polska. Nasze wozy zabezpieczenia technicznego WZT-3 były składane w Indiach przy wykorzystaniu polskich podzespołów. Jednak do najważniejszych zakupów zaliczyć można pozyskanie od Rosji poradzieckiego lotniskowca "Admirał Gorszkow", 40 myśliwców Su-30MKl (docelowo Indie chcą mieć ich ponad 200) i 29 MiG-ów-29K.
Na zdjęciu: wojska Indii ćwiczą operację sabotażową podczas ćwiczeń w Wiśakhapatnam na wschodnim wybrzeżu kraju, luty 2006 r.
oprac. Adam Parfieniuk, Wirtualna Polska
![Kuriozalny dokument KEP. Co biskupi naprawdę myślą o katechezie [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/ZGViM2FidSY3CzsBaRJ4M3RTb1svS3ZlI0t3EGlab3cuRitbKgwoIiYGY1U0HComIRljQipGOzc_RjsDaQ0zNCYFLEtpDDclMw1iUXUKY3BhCC8ffg07c3tdeFAiRGN_YV9gVCAPOCMzC35TJFw-ZSs)
