Najgorętszy dzień tego lata
Takich upałów dawno nie było
Najgorętszy dzień tego lata - zobacz zdjęcia
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: kobieta chłodzi się w jednej z berlińskich fontann.
(PAP/IAR/WP.PL/meg)
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu: 37 stopni Celsjusza w cieniu - to temperatura w Poznaniu
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: krakowianie szukają ochłody w fontannie na pl. Szczepańskim
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu obok: wielki dmuchany basen rozstawiono przed głównym dworcem kolejowym w Berlinie
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu: mężczyzna chłodzi się w publicznym basenie nad Jeziorem Genewskim w Szwajcarii
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu obok: upalna pogoda przyciągnęła tłumy plażowiczów na plażę miejską w Gdyni
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: mężczyzna chłodzi się w fontannie w Berlinie
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu: ochłoda w fontannie na Rynku Głównym w Krakowie
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: szybkie chłodzenie podczas 40-stopniowego upału we Florencji
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: Poznaniacy szukają ochłody przy rozstawionych w mieście kurtynach wodnych
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Obok: 40-stopniowy upał na rzymskim placu Piazza del Popolo
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu: kobieta chłodzi się w fontannie w centrum Rzymu
Takich upałów dawno nie było
Poniedziałek to zapowiadany najcieplejszy dzień tego lata. Według synoptyków temperatura w niektórych regionach Polski ma sięgnąć 36 stopni Celsjusza, a być może nawet przekroczyć tę wartość.
Upały sięgające 40 stopni Celsjusza dają się mocno we znaki jednak nie tylko Polakom, ale też innym mieszkańcom krajów Europy środkowej - Niemiec, Czech i Słowacji. Agencja dpa podała, że tegoroczny lipiec należy do 10 najgorętszych miesięcy w historii Niemiec.
Jednak do Europy powoli wkracza ochłodzenie. W Polsce chłodniej ma być od wtorku, co jest związane z nadciągającą od zachodu falą burz z gradem i ulewami.
Tymczasem lekarze radzą, by w upalne dni - w miarę możliwości - nie zmuszać organizmu do wysiłku w najgorętszej porze dnia. Wzorem niektórych narodów, w południe najlepiej odpocząć i zrobić sjestę. Poza tym trzeba pić dużo wody i chronić głowę przed słońcem.
Warto też pamiętać o zabezpieczeniu swoich czworonogów: dbać o to, by miały co pić, nie chodzić na długie spacery na słońcu a także zwracać uwagę, aby nie chodzić z nimi bo rozgrzanym asfalcie.
Na zdjęciu: kurtyna wodna na Rynku Głównym w Krakowie