Mózg terrorystki pod lupą uczonego
Ponad 20 lat po śmierci niemieckiej terrorystki Ulrike Meinhof jej mózg trafił do laboratorium i jest tam naukowo badany. Ujawnił to dziennik "Magdeburger Volksstimme". W 1976 r. terrorystka popełniła samobójstwo w więzieniu.
08.11.2002 | aktual.: 08.11.2002 09:58
Ulrike Meinhof - członkini lewackiej organizacji "Frakcja Czerwonej Armii" - kilkanaście lat przed śmiercią przeszła operację usunięcia guza mózgu. Na krótko przed jej samobójstwem jeden z ekspertów doszedł do wniosku, że tamta operacja nie pozostała bez śladu i że istnieje związek między operacją a "utratą przez Ulrike Meinhof poczucia rzeczywistości i zejścia na drogę terroryzmu".
Mózg terrorystki był do 1997 r. przechowywany w Tybindze. Następnie przewieziono go do kliniki uniwersyteckiej w Magdeburgu. Tam rozpoczęły się jego badania porównawcze z mózgiem mężczyzny, który w roku 1913 zamordował kilka osób.
Uczony porównujący mózgi terrorystki i mordercy chce zweryfikować tezę o współzależnosci między zmianami w tym organie a przestępczymi skłonnosciami danej osoby. (jask)