Może być ślisko - ostrzegają drogowcy
Po ostatnim ataku zimy na polskich drogach może być ślisko. Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiadają, że w ciągu najbliższej nocy termometry pokażą od minus trzech do minus pięciu stopni Celsjusza. Na południu i wschodzie kraju spadnie śnieg i śnieg z deszczem. Policja apeluje do kierowców o ostrożną jazdę.
Kierowcy powinni dostosowywać prędkość do warunków panujących na trasach - apelują drogowcy. Wszystkie drogi krajowe są przejezdne - zapewnia Galina Chmielewska z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Nawierzchnie większości dróg są czarne i mokre. Tylko na Podlasiu, na niewielkich odcinkach drogi krajowej numer 8 i 19 zalega błoto pośniegowe.
Tam, gdzie temperatura jest ujemna - szczególnie w pobliżu kompleksów leśnych - kierowcy mogą napotkać lód.
Od rana na drogach krajowych pracuje ponad 500 solarek i pługopiaskarek.
Na drogach wojewódzkich w okolicach Włodawy temperatura spadła poniżej zera i tam może być ślisko. Poranną jazdę mogą także utrudniać opady mżawki i śniegu. Mżawka pada w rejonie Kraśnika, natomiast mokry śnieg w rejonie Chełma, Międzyrzeca Podlaskiego, Puław, Świdnika i Lublina.
Na "krajówkach" w przeważającej większości nawierzchnie są czarne i mokre. Lokalnie jazdę może utrudniać błoto pośniegowe. Mogą je spotkać kierowcy na odcinkach drogi numer 63 Radzyń Podlaski Sławatycze i drogi numer 76 Stoczek Łukowski-Łuków.
Z meldunku dyżurnych oddziału dróg krajowych i autostrad i zarządu dróg wojewódzkich wynika, że wszystkie drogi w województwie lubelskim są przejezdne.
