PolskaMordercy studenta aresztowani

Mordercy studenta aresztowani

Lubelski Sąd Rejonowy aresztował na trzy miesiące pięciu mężczyzn podejrzanych o zakatowanie na śmierć 21-letniego studenta Radosława G. - poinformowała Agnieszka Pawlak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Mordercy studenta aresztowani
Źródło zdjęć: © PAP | Mirosław Trembecki

08.06.2004 | aktual.: 08.06.2004 18:18

Ze względu na brutalność zarzucanego podejrzanym czynu prokuratura zdecydowała o ujawnieniu ich nazwisk i zezwoliła na publikację fotografii. "Liczymy też na to, że pojawią się nowi świadkowie pobicia. Wszyscy napastnicy nie zostali jeszcze ustaleni" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej rzecznik lubelskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Jeżyński.

Podejrzani to dwaj uczniowie liceum: 19-letni Konrad Nakielski i 18-letni Paweł Dobrowolski; 20-letni uczeń szkoły wieczorowej Andrzej Bieńkowski; niepracujący 21-letni tokarz, karany już za rozboje i pobicia, Michał Grzegorczyk, oraz 24-letni student Politechniki Lubelskiej Zbigniew Markut. Wszyscy mieszkają w lubelskim Osiedlu Piastowskim w pobliżu miasteczka akademickiego, niedaleko od miejsca zbrodni.

Podejrzani nie przyznają się do winy. Utrzymują, że byli na miejscu pobicia, ale nie bili studentów. Grozi im do 15 lat więzienia.

Do napadu na trzech studentów doszło w nocy z soboty na niedzielę. Grupa około 10 mężczyzn zażądała od nich papierosów, pieniędzy i telefonów komórkowych. Gdy odmówili, pobili ich bardzo brutalnie. Napastnicy używali drewnianych drągów wyrwanych z ławek, kamieni, kostek brukowych. Dwóm studentom udało się uciec i wezwać pogotowie i policję. Trzeci - 21-letni Radosław G., student lubelskiej Akademii Rolniczej, był tak mocno pobity, że mimo reanimacji zmarł.

Za zrabowane skatowanemu studentowi pieniądze, około 120 zł, napastnicy kupili wódkę, piwo, papierosy i sok. Policja zatrzymała ich jeszcze tej samej nocy, na skwerku w tej samej dzielnicy.

W środę w Lublinie odbędzie się marsz przeciwko przemocy. Koledzy zamordowanego studenta przemaszerują ulicami miasta protestując przeciwko brutalności, przemocy i agresji. "Mamy nadzieję, że ktoś w końcu zwróci na nas uwagę, chcemy żyć bezpiecznie" - mówią młodzi ludzie.

Marsz przejdzie z ulicy Łopacińskiego na Plac Litewski. Poprzedzi go msza święta odprawiona w Kościele Akademickim KUL o 17.00.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)