Mokrzycki "kłamcą lustracyjnym"?
Senator Jerzy Mokrzycki (SLD) został we wtorek ponownie uznany przez Sąd Lustracyjny za "kłamcę lustracyjnego". Wyrok jest nieprawomocny.
Mokrzycki zapowiada apelację i mówi, że wyrok ten nie ma prawa się utrzymać, bo narusza elementarne zasady prawa. Osoba prawomocnie uznana za "kłamcę lustracyjnego" przez 10 lat nie może pełnić niektórych funkcji publicznych, m.in. parlamentarzysty.
Z uwagi na tajność sprawy, ustne uzasadnienie wyroku było bardzo lakoniczne. Sędzia Paweł Kapiński nie ujawnił w nim ani z jaką służbą specjalną PRL Mokrzycki współpracował, ani w jakim okresie. Powiedział tylko, że istnieje dokument, świadczący o wynagradzaniu Mokrzyckiego przez specsłużby.
W listopadzie 1999 r. Sąd Lustracyjny uznał Mokrzyckiego za "kłamcę lustracyjnego", ale w marcu 2000 r. orzeczenie to uchylił sąd II instancji. Uwzględnił on apelację Mokrzyckiego i zwrócił sprawę I instancji. Powołując się na tajność sprawy, sąd utajnił wtedy uzasadnienie wyroku. 58-letni Mokrzycki zapewniał wówczas, że nie był agentem. (ajg)