Mojzesowicz cenniejszy niż koalicja?
PiS jest gotów poświęcić koalicje, by bronić Wojciecha Mojzesowicza. Szef klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński sugeruje, że wniosek o odwołanie szefa komisji rolnictwa może mieć skutki większe niż rozpad koalicji. W rozmowie z Radiem Rzeszów podkreślił, że nie sama większość parlamentarna jest najważniejsza.
26.08.2006 | aktual.: 26.08.2006 23:44
Chodzi o to, by rząd miał solidne zaplecze w Sejmie i sprawnie wprowadzał program naprawy państwa. Jeżeli takiej większości nie będzie to będziemy musieli rozwiązać koalicje - powiedział Kuchciński - i jak dodał następne kroki są oczywiste.
Nie chciał powiedzieć wprost, że może chodzić o przedterminowe wybory. Dodał też zarzuty stawiane Mojzesowiczowi mogą być efektem rosnącej popularność tego polityka na wsi.
Andrzej Lepper zażądał odwołania PiS-owskiego szefa sejmowej komisji rolnictwa. Szef Samoobrony twierdzi, że Mojzesowicz w sposób nieuprawniony krytykuje jego działania jako ministra rolnictwa wobec rolników, dotkniętych przez suszę i powódź.
Wojciech Mojzesowicz, w sejmie poprzedniej kadencji był posłem Samoobrony. W wyniku konfliktu z Andrzejem Lepperem odszedł jednak do PiS i z poparciem tej partii wszedł do sejmu.