Mój prezydent powie "NIE"?
Prezydent Kaczyński nie podpisze Traktatu Lizbońskiego, który sam wynegocjował? Premier Tusk nie chce w to wierzyć. Ale ocenia, że prezydent dołączył do antyeuropejskiej awantury.
Jeszcze kilka tygodni temu prezydent i premier nie wyobrażali sobie, że będą jakiekolwiek kłopoty z ratyfikacją traktatu lizbońskiego. Jeszcze kilka dni temu prezydent deklarował chęć podpisania traktatu także w formie rządowej, choć lepiej byłoby zabezpieczyć go dodatkową ustawą. Mówił również o woli mediacji między PO i PiS.
Podczas spotkania z szefami klubów napomknął, że jeśli ustawa jedynie upoważni go do podpisania traktatu, to nie musi tego uczynić.
Lider PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że prezydent ma prawo, ale nie ma obowiązku ratyfikować traktatu. Prezes Kaczyński stwierdził, że prezydenta bardziej zobowiązywałby wynik referendum, ale z wypowiedzi lidera PiS wynikało, że również wówczas prezydent mógłby traktatu nie podpisać.