Mocne uderzenie Rokity
Rokita ujawnia tajemnice Tuska!
Jan Rokita obnaża prawdę o politykach...
Jan Rokita pięć lat po wycofaniu się z polityki przerywa milczenie! W książce "Anatomia przypadku", która ukaże się 6 marca ujawnia kulisy działania Platformy Obywatelskiej i mechanizmy rządzące polską polityką. Poznaj prawdę o Donaldzie Tusku i braciach Kaczyńskich! Fragmenty tej sensacyjnej książki publikujemy dzięki uprzejmości wydawnictwa Czerwone i Czarne.
W wywiadzie-rzece z Robertem Krasowskim były polityk Platformy Obywatelskiej wyjawia, że dla Donalda Tuska intryga jest naturalnym stanem politycznego świata. Dlatego sam cały czas roztacza sieć różnorodnych intryg, zwłaszcza mających blokować możliwość współpracy ze sobą osób z jego otoczenia. Dodaje, że Tusk nieustannie śledzi spiski, zapobiega im, likwiduje je prewencyjnie, zanim się narodzą. Przy czym, robi to otwarcie i bezceremonialnie.
Tak było od początku istnienia Platformy: "Samo podejrzenie, że ktoś myśli w kategoriach frakcji, wywoływało furię Tuska i oskarżenia o 'skażenie wąglikiem' (...). Tusk miał od początku PO idee fixe jedynowładztwa". To różni Tuska od Kaczyńskiego, który dochodził do władzy jednoosobowej stopniowo i nigdy nie był w pełni konsekwentny.
"Jeśli ktoś deklaruje, że ma jakieś swoje polityczne cele, że chce coś zrobić w państwie wedle własnego projektu, to w uszach Tuska brzmi to jak ostrzeżenie: ma w kieszeni sztylet, którego kiedyś użyje przeciw tobie" - zdradza Rokita. W efekcie wytwarza wokół siebie specyficzny rodzaj pałacowej kultury, rodem z opowieści o dworze Katarzyny Medycejskiej albo kardynała Richelieu. "To normalną współpracę z nim w dobrej wierze i zaufaniu czyni w zasadzie niemożliwą" - podsumowuje Rokita.
(js)