ŚwiatMinister ocalił ambasadora?
Minister ocalił ambasadora?
Polski ambasador w Moskwie Stefan Meller, planował obejrzeć musical "Nord - Ost" w dniu kiedy na widownię teatru na Dubrowce wkroczyli czeczeńscy terroryści. Ambasador miał już kupione bilety, ale w ostatniej chwili zrezygnował z udania się na spektakl, ponieważ w tym dniu do Moskwy przyleciał minister obrony Jerzy Szmajdziński.
"Tak na dobrą sprawę, nie miałbym do ambasadora pretensji gdyby nie było go na lotnisku" - powiedział minister Szmajdziński.
Szef resortu obrony wracał z Uzbekistanu i postanowił spotkać się na lotnisku w Moskwie z przedstawicielami rosyjskiego ministerstwa obrony. Ambasador uznał, że jego obecność przy tym spotkaniu jest konieczna. Tym samym nie poszedł na musical "Nord - Ost".(iza)