Miejscowe media spekulują, że rząd w Belgradzie będzie musiał na piśmie zobowiązać się, że umożliwi Miloszeviciowi stawienie się przed haskim Trybunałem. Od tego podobno uzależniona jest dalsza pomoc finansowa dla Jugosławii.
Do wydania Miloszevicia zachęcał też serbskich polityków minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Robin Cook, który w środę przebywał z kilkugodzinną wizytą w stolicy Jugosławii. Według brytyjskiego dyplomaty sprawiedliwości nie stanie się zadość dopóki Miloszević nie zostanie osądzony za zbrodnie wojenne. (mp)