Miloszević: trybunał to farsa
Były prezydent Jugosławii Slobodan Miloszević we
wtorek wziął udział w drugim dniu procedury poprzedzającej jego
proces przez trybunałem ONZ w Hadze w sprawie zbrodni popełnionych
w byłej Jugosławii. Działania sądu określił jako farsę.
To farsa na poziomie niedorozwiniętego siedmioletniego dziecka - powiedział był prezydent i oskarżył międzynarodowy trybunał o zachęcanie do terroryzmu przeciwko Serbom.
Miloszević jest już oskarżony o czyny popełnione w Chorwacji oraz Kosowie. Prokurator trybunału Carla del Ponte zapowiedziała przedstawienie mu jeszcze aktu oskarżenia w sprawie zbrodni w Bośni.
Były prezydent konsekwentnie negował kompetencję trybunału do rozstrzygania w jego sprawie. W ostrym przemówieniu Miloszević próbował nawiązać do wydarzeń przykuwających obecnie uwagę opinii publicznej. Ujawnił, że w 1998 roku Stany Zjednoczone zwracały się do niego o pomoc w wytropieniu Osamy bin Ladena, oskarżanego przez USA o zamachy bombowe na amerykańskie ambasady w Kenii i Tanzanii.(ck)