Milion ludzi czeka przed bazyliką
Nieprzebrany tłum, mogący liczyć nawet
około miliona ludzi, czekał rano w kolejce, biegnącej
ku bazylice św. Piotra w Rzymie. Dostęp nowych pielgrzymów do
kolejki zamknięto i tłum niedopuszczonych już pielgrzymów na
ulicach Rzymu zaczął szybko maleć.
Wcześniej na bariery, wzniesione przez włoskie służby w środę o godz. 22.00, napierali ludzie pragnący jeszcze oddać hołd Janowi Pawłowi II - pisała rano z Watykanu agencja France Presse. Tłum poza barierami wznosił okrzyki: "Otworzyć! Otworzyć! Nie jesteśmy terrorystami!"
Nad ranem kilkaset osób, prowadzonych przez młodą kobietę, przedarło się przez dwie bariery i dwa kordony włoskich służb. Policja - jak podała AFP - usiłowała zatrzymać grupę, jednakże ostatecznie zrezygnowała z interwencji, zapewne by nie zaostrzać sytuacji i nie doprowadzać do konfrontacji. Cała grupa została zatrzymana dopiero przy trzeciej barierze przez pilnujących porządku żandarmów.
Policja uczyniła jednak kilka wyjątków, wpuszczając m.in. do kolejki pielgrzymów rodzinę z Meksyku z dwojgiem kilkunastoletnich płaczących dzieci i niemowlęciem. Tłum oczekujących nie zaprotestował - przeciwnie, powitał meksykańskich pielgrzymów oklaskami.
Bazylika św. Piotra zostanie całkowicie zamknięta dla pielgrzymów, oddających hołd Janowi Pawłowi II, w czwartek o godz. 22.00, w związku z przygotowaniami do pogrzebu, rozpoczynającego się w piątek o godz. 10.00.