PolskaMichał Kwiatkowski prezesem PGNiG

Michał Kwiatkowski prezesem PGNiG

Rada Nadzorcza Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) powołała Michała Kwiatkowskiego na nowego prezesa spółki i odwołała z tej funkcji Andrzeja Lipkę - poinformował w poniedziałek Igor Wasilewski rzecznik PGNiG.

10.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

RN odwołała ponadto czterech wiceprezesów, powołując na ich miejsce dwóch: Stanisława Jakubowskiego i Jerzego Staniewskiego.

W piątek, minister skarbu, który sprawuje nadzór właścicielski nad PGNiG, zawiesił w czynnościach Andrzeja Lipkę i dwóch innych członków zarządu. Jako powód podano utratę zaufania.

Były wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff powiedział, że zawieszenie i odwołanie zarządu PGNiG w tak szybkim i niespodziewanym trybie, wydaje się dość dziwnym posunięciem. Zwłaszcza przed środowymi rozmowami w Moskwie na temat gazociągu jamalskiego - dodał.

Informacje o tym, że Andrzej Lipko, który był jednym z podpisujących umowy na dostawy gazu z Danii i z Norwegii, zostanie odwołany pojawiały się od kilku tygodni. Wcześniej, na początku grudnia, dokonano zmian w radzie nadzorczej spółki, odwołano głównie te osoby, które opowiadały się za dostawami gazu z Norwegii i Danii. SLD często bardzo sceptycznie wypowiadało się o obu kontraktach.

Mam nadzieję - powiedział były wicepremier - że kontrakty duński i norweski będą podtrzymane, że nowy rząd wnikliwie przeanalizuje zawarte przez swoich poprzedników kontrakty. One są dla Polski bardzo korzystne, bo wreszcie po wielu latach starań udało się zróżnicować źródła zaopatrywania Polski w gaz ziemny - podkreślił Steinhoff. Według niego zarząd PGNiG w czasach rządów Jerzego Buzka wypełniał wszystkie swoje zadania. Dlatego dziwi go decyzja Ministerstwa Skarbu.

Steinhoff uważa poza tym, że wszelkie zmiany w gospodarce opierające się na kryteriach politycznych są zmianami, które trudno jest aprobować. Nie buduje to autorytetu naszego państwa na arenie międzynarodowej jeśli w kluczowych spółkach skarbu państwa zbyt często mają miejsce zmiany kadrowe opierające się na niejasnych kryteriach czy też nieczytelnych kwalifikacjach - powiedział. Jego zdaniem najlepszym mechanizmem wyboru władz tak ważnych spółek jak PGNiG są konkursy. (reb)

pgnigdawid kwiatkowskirada
Zobacz także
Komentarze (0)