Masowy grób na Ukrainie
Odkryto masowy grób, w którym mogą znajdować się szczątki ok. 2
tys. osób rozstrzelanych najprawdopodobniej przez hitlerowców
podczas II wojny światowej - poinformował Wasyl Rybka,
przedstawiciel pozarządowej organizacji "Poisk".
Organizacja prowadzi poszukiwania śladów masowych zbrodni dokonanych w okresie II wojny na terytorium Ukrainy.
Rybka podkreślił, że w masowym grobie, który odkryto w jednym z wąwozów, znajdują się prawie wyłącznie szczątki osób starszych i dzieci. Zostały one zamordowane strzałem w kark na krawędzi wąwozu. Zwłoki są pozbawione ubrań i dokumentów, co powoduje, że identyfikacja jest niemożliwa.
Zdaniem przedstawiciela miejscowych władz, Hennadija Babenki "byli to najprawdopodobniej głównie cywile, w tym członkowie rodzin działaczy partyjnych i państwowych i być może Cyganie, Tatarzy krymscy oraz wzięci do niewoli żołnierze".
Według Babenki, egzekucje w tym miejscu rozpoczęły się w 1941 r. "i trwały przez długi okres czasu".
Krym był okupowany przez wojska niemieckie od października 1941 r. do maja 1944 r. kiedy to zostały one wyparte przez Armię Czerwoną.