Marcinkiewicz na Jasnej Górze
Desygnowany na premiera Kazimierz
Marcinkiewicz złożył prywatną, niezapowiedzianą wizytę
na Jasnej Górze - poinformowało biuro prasowe sanktuarium.
Gościa przywitali przeor Jasnej Góry o. Bogdan Waliczek i
podprzeor o. Sebastian Matecki. Wizyta trwała dwie godziny.
30.10.2005 | aktual.: 31.10.2005 06:57
Jest dla mnie bardzo ważne osobiście miejsce. Bardzo często, właściwie co roku tutaj jestem od wielu, wielu lat. Myślę, że tu ugruntowywałem swoją miłość i rodzinę, a mam nadzieję - teraz Polskę. To jest miejsce, gdzie może najłatwiej rozmawia się z Bogiem, bo przez Maryję. Chyba wielu Polaków, i nie tylko Polaków o tym wie - powiedział Marcinkiewicz, cytowany w komunikacie opublikowanym przez biuro prasowe.
Marcinkiewicz nie chciał odpowiadać na pytania o ewentualne rozmowy koalicyjne. Jestem tu naprawdę prywatnie i naprawdę po to, żeby się modlić.
Jestem takiego zdania, że Kościół jest dla Polski i dla każdego Polaka, ale także dla spraw państwowych bardzo ważny- mówił Marcinkiewicz. Ale jednocześnie nigdy nie chciałem i nie zamierzałem w jakikolwiek sposób mieszać Kościoła do polityki. To są dwa różne porządki świata, bardzo ważne, ale różne.
Pytany, czy w poniedziałek poznamy skład rządu Marcinkiewicz odpowiedział rzecznikowi Jasnej Góry: Oczywiście, obiecywałem to od wielu tygodni i słowa dotrzymuję.
Premier uczestniczył we mszy w Kaplicy Matki Bożej. Po mszy Marcinkiewicz zatrzymał się na krótką chwilę w klasztorze. Od ojców paulinów otrzymał na pamiątkę ryngraf z wizerunkiem Matki Bożej.