Marcinkiewicz: destrukcyjna PO
Desygnowany na premiera Kazimierz Marcinkiewicz liczy, że Sejm poprze jego rząd, choć zdaje sobie sprawę, że nie może raczej liczyć na poparcie PO. Premier wyraził obawę, że Platforma w nowym Sejmie będzie odgrywała destrukcyjną rolę. Głosowanie nad wotum zaufania dla mniejszościowego gabinetu PiS przewidziano na najbliższy czwartek.
Kazimierz Marcinkiewicz zapewnił w "Sygnałach Dnia", że program jego rządu jest dobry i potrzebny Polsce. Zapowiedział, że chce do tego programu przekonywać kluby parlamentarne. Gość Jedynki przyznał, że trudno się spodziewać poparcia jego rządu przez Platformę Obywatelską.
Gość "Sygnałów" powtórzył jednak, że jest nadal przekonany, iż najlepszy dla Polski byłby wspólny rząd PiS-u z Platformą.
Szef rządu wyraził pogląd, że Platforma Obywatelska dąży do przyspieszonych wyborów parlamentarnych - w styczniu. Przyznał, że liderzy PO nie deklarują tego wprost, ale - jego zdaniem - wskazuje na to postawa Platformy wobec nowego rządu.
Widzę, że Platforma dąży do nowych wyborów parlamentarnych - oświadczył polityk PiS. Byłoby to konieczne, gdyby rządu nie poparła większość Sejmu. Marcinkiewicz jest zdziwiony postawą Platformy. Wyraził obawę, że klub parlametarny PO będzie odgrywał w Sejmie destrukcyjną rolę.
_ Nie rozumiem tego postępowania, żeby po 6 miesiącach wyczerpującej kampanii wyborczej, po trzech turach głosowań, dążyć teraz do kolejnych wyborów parlamentarnych tylko dlatego, że się ich nie wygrało_ - powiedział Marcinkiewicz.
Premier nie wykluczył, że może uda mu się przekonać kilku posłów PO do jego programu. Może ktoś jednak przekona się i - jeśli nie będzie dyscypliny partyjnej - nie zagłosuje przeciw, a może nie zagłosuje w ogóle - to też jest pół głosu oddane za - uznał szef rządu.
Jego zdaniem, obecnie w Sejmie buduje się koalicja twardej opozycji wobec rządu - koalicja PO i SLD, ale ona też nie będzie miała większości, by utworzyć rząd - zaznaczył premier.
Marcinkiwicz podał, że przed głosowaniem w Sejmie nad wotum zaufania dla jego gabinetu, we wtorek spotka się z klubami LPR i SLD, a w środę - z Samoobroną, PSL i PO.