Malta: głosowało 91% uprawnionych
W sobotnim referendum ws.przystąpienia Malty do Unii Europejskiej uczestniczyło 91% uprawnionych - podała w niedzielę rano komisja wyborcza w La Valetcie. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy znane będą ostateczne wyniki referendum.
Tak duża frekwencja zaskoczyła obserwatorów, tym bardziej że lider opozycji maltańskiej Alfred Sant przed referendum prowadził intensywną kampanię, namawiając do bojkotu głosowania. Liczny udział wyborców może zapowiadać zwycięstwo proeuropejskiego premiera Malty Edwarda Fenecha Adamiego, który oddając swój głos w sobotę wyrażał pewność, że referendum zakończy się zwycięstwem zwolenników akcesji do Unii.
Wszystkie urny z oddanymi głosami, po zamknięciu lokali wyborczych zaczęto przewozić do stolicy kraju, gdzie ma odbyć się liczenie głosów. Jak podaje agencja Associated Press, mimo że nad ranem wszystkie urny dotarły do miasta, do godziny 9.00 rano w niedzielę (naszego czasu) żadnej jeszcze nie otworzono i liczenie się nie rozpoczęło. Stąd też nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy opublikowane zostaną wyniki referendum.
Według ostatnich sondaży, wśród Maltańczyków przeważali zwolennicy głosowania "tak" - było ich 52%. Przeciwnych członkostwu w Unii miało być natomiast 20% obywateli, a liczba niezdecydowanych wynosiła 25%.
Do głosowania uprawniono 270.000 wyborców (na 380 tys. mieszkańców) tego śródziemnomorskiego archipelagu, na który składają się wyspy Malta, Gozo i Comino. (aka)