Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
Pakistan, jako mocarstwo atomowe, wyraził pełne poparcie dla Iranu w trwającym konflikcie z Izraelem. Minister spraw zagranicznych Pakistanu, Khawaja Muhammad Asif, podkreślił solidarność z Iranem, nazywając Irańczyków "braćmi".
W nocy z piątku na sobotę doszło do intensywnych starć między Izraelem a Iranem. Izraelskie siły przeprowadziły naloty na irańską prowincję Azerbejdżan Wschodni, co umożliwiło im swobodne operacje nad zachodnią częścią Iranu. Generał Effie Defrin z izraelskiej armii poinformował, że dzięki tym działaniom lotnictwo Izraela zyskało przewagę w regionie.
Mają broń atomową. Stanęli po stronie Iranu
Minister spraw zagranicznych Pakistanu, Khawaja Muhammad Asif, wyraził jednoznaczne wsparcie dla Iranu. Podkreślił, że Pakistan stanie po stronie Iranu w każdy możliwy sposób, chroniąc jego interesy. - Irańczycy są naszymi braćmi, a ich ból i cierpienie to nasz wspólny ból - powiedział Asif, cytowany przez agencję IRNA.
Izraelska armia poinformowała, że od piątku rano przeprowadziła ponad 150 ataków na cele w Iranie. W odpowiedzi Iran rozpoczął naloty na Izrael. Według irańskich władz, w piątkowych atakach zginęło 78 osób, a liczba ofiar mogła wzrosnąć do 140-150. W irańskich atakach na Izrael zginęły trzy osoby.
Pakistan, jako sąsiad Iranu i mocarstwo atomowe, odgrywa kluczową rolę w regionie. Jego wsparcie dla Iranu może wpłynąć na dalszy rozwój sytuacji w konflikcie z Izraelem.
Czytaj także: