Mafia integrowała się z lewicą?
Wrocławski Dwór Wazów w latach 90. był
miejscem spotkań i wspólnych bankietów polityków SLD i Unii
Demokratycznej z wpływowymi przedstawicielami świata
przestępczego - czytamy w "Naszym Dzienniku". Gazeta powołuje się na zeznania wpływowego przestępcy.
29.05.2007 | aktual.: 29.05.2007 07:58
Gazeta powołuje się na Wiesława Michalskiego, który w latach 90. był jednym z najbogatszych ludzi w Polsce, a zarazem czołową postacią ówczesnego świata przestępczego. Michalski, który od ośmiu lat poszukiwany był listem gończym, wczoraj oddał się w ręce CBŚ. Wcześniej w rozmowie z dziennikiem zapowiedział, że będzie zeznawał.
Michalski mówi gazecie, że na organizowanych przez niego spotkaniach bywali m.in. Aleksander Kwaśniewski, Marek Ungier, Aleksandra Jakubowska, Józef Oleksy, Grzegorz Schetyna, Władysław Frasyniuk.
Twierdzi on też, że wspierał finansowo kampanie wyborcze Unii Demokratycznej. Miał także pożyczyć 150 tysięcy złotych Władysławowi Frasyniukowi. Frasyniuk zaprzecza tym doniesieniom. Aleksander Kwaśniewski i Grzegorz Schetyna również zaprzeczyli jakoby znali Wiesława M. (PAP)