"Lwy" zablokowały szosę
W Macedonii około tysiąca komandosów z jednostki szybkiego reagowania, tak zwanych lwów, kontynuuje blokadę szosy do przejścia granicznego Blace na granicy z Kosowem. Komandosi od środy protestują przeciwko planom likwidacji jednostki.
Część protestujących jest uzbrojona, w tym także w ciężkie karabiny maszynowe i granatniki, co uniemożliwiło interwencję innej jednostce specjalnej, tak zwanym tygrysom, wysłanym z zadaniem usunięcia blokady. "Lwy" domagają się wyjaśnienia swojej sytuacji zawodowej. Chcą rozmawiać z prezydentem Borisem Trajkovskim lub premierem Branko Crvenkovskim. Obaj politycy na razie odmawiają spotkania. Szef związku zawodowego "lwów" Dragan Kimovski opowiedział się za usunięciem z władz wszystkich byłych członków albańskiej Armii Wyzwolenia Narodowego.
"Lwy" to specjalna formacja policyjna szybkiego reagowania utworzona półtora roku temu w związku z konfliktem z albańskimi rebeliantami. Formacja ta uchodzi za blisko związaną z rządzącą wówczas partią byłego premiera Ljubczo Georgijevskiego, która znajduje się obecnie w opozycji.(ck)