LPR nie ustąpi
Klub LPR prawdopodobnie na każdym
posiedzeniu Sejmu będzie wystawiał swojego kandydata do komisji
śledczej, badającej tzw. sprawę Rywina - zapowiedział wiceszef
klubu Ligi Roman Giertych. Według niego na następnym posiedzeniu
Liga ponownie zgłosi kandydaturę Roberta Strąka.
Sejm, już po raz czwarty, zdecydował w piątek, że Bohdan Kopczyński (niezrzeszony) pozostanie w komisji śledczej. Posłowie nie zgodzili się, by Kopczyńskiego zastąpił w komisji kandydat Ligi Polskich Rodzin Stanisław Gudzowski.
"W tej sprawie nie odpuścimy. Gdybyśmy to zrobili, to byśmy zaakceptowali sytuację sprzeczną z prawem. Komisja działając w obecnym kształcie, działa w sposób sprzeczny z prawem. W moim przekonaniu, jej sprawozdanie, jeżeli będzie uchwalone w tym składzie, będzie nielegalne" - powiedział Giertych dziennikarzom.
Liga - jak tłumaczył - będzie nadal zgłaszać kandydatów do komisji, "żeby przypominać społeczeństwu, że SLD nie chce dopuścić LPR do komisji, mimo wyraźnego zapisu w ustawie o komisji śledczej". Dodał, że - jego zdaniem - Sojusz robi to dlatego, by "utrudnić komisji wyjaśnienie prawdy o aferze, w którą są uwikłani czołowi politycy SLD".
Giertych powiedział, że po raz drugi przedstawi kandydaturę Roberta Strąka, wcześniej odrzuconą przez Sejm, bo zarzuty, które poprzednio formułowano wobec Strąka okazały się nieprawdziwe. (jask)