List 77-latki do premiera

77-latka prowadzi we Fromborku niewielkie muzeum "Skarby z poddasza". Znajdujące się w nim zbiory gromadziła przez ponad 50 lat. Są tu m.in. domowe krosna, dzbanki, kubki, ubrania. Niektóre przedmioty mają 100 lat. W liście do premiera i do ministra kultury, pani Zuzanna zamierza poprosić o przyznanie dotacji. Pieniądze te pozwoliłyby placówce przetrwać.

Dlaczego adresatem ma być akurat Jarosław Kaczyński? - zastanawia się dziennik. W 1989 r., pani Zuzanna spotkała się z obecnym premierem. Witała go we Fromborku chlebem i solą. Kaczyński był w towarzystwie obecnego posła PiS z Elbląga Leonarda Krasulskiego. Obaj panowie napisali jej wówczas dedykację: Na pamiątkę przemiłego spotkania i z nadzieją, że przyjdzie czas zwycięstwa kultury i historii. Ten czas chyba właśnie nadszedł - uważa pani Zuzanna.

77-latka jest bardzo zaangażowana w pracę w "Skarbach z poddasza". Odwiedzającym izbę turystom opowiada o symbolach narodowych, szacunku, historii. Za to odwiedzający muzeum turyści wrzucają do ustawionej przy wejściu skarbonki "co łaska". Uzyskane w ten sposób pieniądze to jednak kropla w morzu potrzeb. Zbiory trzeba konserwować, zrobić ocieplenie ścian, podłogi. Z czego ja mam dokładać? Z moich 670 zł emerytury? - pyta kobieta.

W sprawie pani Zuzanny gazeta zadzwoniła do mieszkającego we Fromborku szefa biura poselskiego Leonarda Krasulskiego, Wiesława Zielińskiego. Ten jednak nie spotkał się z panią Zuzanną - choć obiecał. Dziennik skontaktował się więc z uczestnikiem spotkania sprzed 17 lat, Leonardem Krasulskim. Jak tylko będę mógł spotkam się z panią Zuzanną. Przedstawię sprawę też premierowi. On ma bardzo dobrą pamięć. Na pewno będzie pamiętał spotkanie we Fromborku - dodaje rozmówca "Gazety Olsztyńskiej" i obiecuje pomóc 77-latce. (PAP)

Więcej: Gazeta Olsztyńska - Obietnica premiera sprzed lat