Lipa w Sejmie
”Debata w Sejmie na temat raportu komisji śledczej to jedna wielka lipa” - powiedział prezes UPR Stanisław Wojtera. Kilka minut później wraz z innymi zebranymi chwycił za szpadel, by wykopać dołek, w którym po chwili umieszczono młodą lipę. „Pod Sejmem na wieczną rzeczy pamiątkę - by duża rosła i żeby pamiętać o tym, co tu się wyrabiało w 2004 roku” - dodał Wojtera.
UPR domaga się jak najszybszego rozwiązania Sejmu i przeprowadzenia wyborów. Uważa, że w parlamencie powinni zasiadać ludzie, którzy mają akceptację społeczną. ” obecni politycy zasiadający w Sejmie jej nie mają”- dodał Wojtera.
”To jest jedna wielka lipa: lipne prawo, lipny Sejm, lipne ustawy i stąd ta lipa dzisiaj pod Sejmem” - tłumaczyła prezes warszawskiego stowarzyszenia KoLiber Magdalena Murawska.
UPR startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zarejestrowała swoich kandydatów we wszystkich 13 okręgach wyborczych. Stowarzyszenie KoLiber skupia ludzi o poglądach konserwatywnych oraz wolnorynkowych. Organizuje rozmaite akcje, happeningi, szkolenia dla ludzi chcących pełnić funkcje publiczne.