Trwa ładowanie...
d3bi9kg
07-06-2004 04:45

Likwidator spółki na zakupach

Zamiast poznańską spółkę zlikwidować, jej
likwidatorka kupowała na koszt spółki perfumy, garderobę, meble,
nawet ozdoby choinkowe. "Jestem w szoku" - komentuje prezes
poznańskiego sądu - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

d3bi9kg
d3bi9kg

Pikanterii sprawie dodaje to, że likwidatorem jest Elżbieta Wrembel, szefowa związków zawodowych pracowników wymiaru sprawiedliwości. Pani likwidator na co dzień przesiaduje na terenie poznańskiego sądu, bo tam mieści się centrala związku. Jeszcze kilka lat temu Wrembel była sekretarką w tutejszym sądzie okręgowym. W 2000 r., gdy okazało się, że poznańska spółka samochodowa Brzeskiauto nie ma już żadnych władz, Wrembel została - decyzją sądu - kuratorem firmy. Kobieta miała reprezentować jej interesy. Do 2001 r. otrzymała za to od sądu kilkanaście tysięcy złotych. Od maja ub.r. Wrembel jest likwidatorem spółki. Miała sprzedać majątek firmy i spłacić wierzycieli - czytamy w dzienniku.

W styczniu br. Wrembel złożyła do sądu wniosek, w którym domaga się wynagrodzenia za funkcję likwidatora. Chciała z góry 10 tys. zł oraz 2,5 tys. za każdy następny miesiąc. Sędzia z wydziału gospodarczego zażądała zatem wykazu poniesionych kosztów z działalności likwidatora. Elżbieta Wrembel dostarczyła rachunki. Perfumy kosztowały 160 zł, SMS-y ponad 700 zł, paliwo do prywatnego samochodu za 2,7 tys zł, stolik RTV i biurka - ponad 500 zł. Wszystkie rachunki opiewają na ponad 30 tys. zł - "Proszę mnie już nie pytać, po co był klosz do lampy, garderoba, bombki na choinkę czy odświeżacz powietrza"- mówi Michał Laskowski, prezes sądu rejonowego - czytamy na łamach gazety.

Sędzia wydziału gospodarczego Izabela Paluszyńska, która nadzoruje likwidatorów, zawiadomiła prokuraturę, by sprawdziła, czy Wrembel nie zaszkodziła spółce, zamiast ją likwidować. "Rozumie pan, że jestem szefową związków zawodowych, a moja aktywna działalność nie podoba się władzom poznańskiego sądu" - tak Elżbieta Wrembel tłumaczy decyzję sądu o powiadomieniu prokuratury. Nie chce rozmawiać o rachunkach. - "W biurach Brzeskiauto był syf, a ja zaprowadziłam tu porządek"- mówi Wrembel i pokazuje zdjęcie, na którym widać choinkę zdobiącą biuro - podaje gazeta.

Sąd wytknął też pani likwidator, że wynajęła do reprezentowania interesów Brzeskiauto adwokata (koszt 10 tys. zł). Elżbieta Wrembel przekonywała wcześniej sąd o swoim "profesjonalizmie" i "znajomości zagadnień". Co ciekawe: sąd nie ma teraz możliwości prawnych odwołania Elżbiety Wrembel ze stanowiska likwidatora. - Mogą to zrobić władze spółki, ale ich nie ma. Jedyną władzę sprawuje pani Wrembel - mówi prezes sądu Michał Laskowski. Tymczasem prokuratura w Poznaniu kilka dni temu wszczęła śledztwo tej sprawie - informuje "Gazeta Wyborcza". (PAP)

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj