Lepszy prezydent z brodą?
Opozycja proponuje Białorusinom, aby szef państwa nosił nie wąsy, lecz brodę - napisała internetowa gazeta "Biełorusskije Nowosti" (BN) nawiązując do wyglądu Aleksandra Milinkiewicza wybranego w niedzielę na lidera białoruskiej opozycji przed przyszłorocznymi wyborami
prezydenckimi.
03.10.2005 | aktual.: 03.10.2005 11:24
Milinkiewicz nosi brodę w odróżnieniu od prezydenta Aleksandra Łukaszenki preferującego wąsy. Uważa się, że w brodzie jest więcej mądrości, ale czy charyzmy? - zastanawia się internetowa gazeta.
Według "BN", Białorusinom będzie łatwiej zaakceptować Milinkiewicza niż Uładzimira Hanczaryka, który 5 lat temu był kandydatem opozycji na wybory prezydenckie.
Czy nie będzie przeszkodą w zaakceptowaniu Milinkiewicza fakt, że jest on inteligentem? Czy stanie się on bojownikiem zdolnym walczyć z Aleksandrem Łukaszenką? - pyta gazeta "BN". Informuje również, że według badań opinii społecznej, 45% Białorusinów chce zmiany prezydenta, a 10% już akceptuje wspólnego kandydata opozycji.
Zdaniem gazety, nie jest to dużo. Jednak liderzy opozycji chcąc przełamać blokadę informacyjną w monopolistycznych państwowych mediach zapowiedzieli na niedzielnym Kongresie Sił Demokratycznych, że dojdą z programem do każdego białoruskiego mieszkania.
Czy opozycja nie będzie zbyt leniwa, aby zająć się tak czarną robotą? - stawia pytanie niezależna gazeta internetowa.