Lepper znalazł pieniądze
Dziurę w budżecie można załatać likwidując część agend i agencji rządowych oraz kasy chorych - to da oszczędność rzędu 43 mld zł - powiedział w piątek lider Samoobrony Andrzej Lepper.
Według niego, państwo traci 12 mld zł z tytułu podatków, których nie płacą wielkie firmy zachodnie, a także 10 mld zł przez przemyt na granicy. Polska może też odzyskać 5 mld dolarów, które leżą na kontach szwajcarskich, wywiezione z Polski w torbach i walizkach przez nieznanych właścicieli. To nasze pieniądze, wywiezione z Polski nielegalnie. Rząd powinien wystąpić o blokadę tych kont i skonfiskować je, gdyby ktoś nie potrafił udowodnić legalnych źródeł ich pochodzenia - mówił Lepper.
Komentując sytuację budżetu państwa Lepper powiedział: To, co się zapowiada - to wielka tragedia. Czy rządzący nie przewidywali tego, czy nie wiedzieli o tym? Jeżeli słyszę tłumaczenia przedstawicieli rządu, że gospodarkę przejęli w trudnej sytuacji, że praktycznie uczą się rządzenia - to my im odpowiadamy prosto: ubrać krótkie majtki, na boso i do szkoły, a nie robić doświadczenia na 40 mln ludzi. Władzę przejmuje się przygotowanym do jej sprawowania.
Według niego, deficyt będzie wyższy niż zapowiadane przez analityków 60 mld i sięgnie 100 mld zł.
Ponadto, lider Samoobrony zapowiedział, że czołowi działacze partii przedstawią w najbliższy czwartek swoje oświadczenia majątkowe.
Nie mamy nic do ukrycia - zadeklarował. Samoobrona dawno opowiedziała się za jawnością majątku polityków od początku do końca - dodał.
Według Leppera, jego majątek to gospodarstwo rolne o powierzchni 42,5 hektara, 3 ciągniki, kombajn zbożowy i ziemniaczany, budynki gospodarcze, dom i jego wyposażenie oraz polonez atu plus. Rocznie produkuje ok. 600 sztuk trzody chlewnej i ok. 60 sztuk bydła opasowego. Nie ma konta w banku. Spłaca kredyt za samochód i sprzęt rolniczy - pozostało do spłacenia 19 tys. zł za auto i ok. 40 tys. zł za sprzęt. (mk)