Lepper: Samoobrona poprze budżet
Samoobrona uważa, że jej wejście do koalicji rządowej powinno nastąpić jak najszybciej. Jej zdaniem pozwoli to uniknąć sytuacji, która ostatnio miała miejsce w Sejmie. PiS twierdzi, że z uwagi na różnice dzielące oba ugrupowania nie może ona powstać z dnia na dzień. Zdaniem PiS-u nawiązanie bliższej współpracy przez oba ugrupowania wymaga czasu.
14.01.2006 | aktual.: 14.01.2006 10:03
Lider Samoobrony Andrzej Lepper i szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski byli gośćmi Salonu Politycznego Trójki. Przemysław Gosiewski powtórzył, że PiS chciał tworzyć koalicję z Platformą Obywatelską. Ponownie zarzucił Platformie, że nie doszło do koalicji z jej winy. Powiedział jednak, że jeśli ugrupowanie Donalda Tuska sformuuje swoje żądania na piśmie PiS będzie to poważnie rozważać. Gosiewski zaznaczył, że teraz PiS chce doprowadzić do stabilizacji sytuacji w Sejmie z tymi ugrupowaniami, z którymi jest to możliwe.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper zadeklarował, że Samoobrona poprze budżet bez względu na to, czy wcześniej zostanie podpisana umowa koalicyjna z jego partią. Uchylił się od odpowiedzi na pytanie czy chce być wicepremierem. Powiedział, że rozmów z PiS-em nie zaczyna od sprawy stanowisk tylko od programu, bo nie ma zamiaru oszukiwać swoich wyborców. Dodał, że o stanowiskach będzie mowa wówczas, gdy oba ugrupowania dojdą do porozumienia w sprawie programu. Przyznał, że każda partia, która wchodzi do koalicji nie robi tego tylko po to, by popierać partie wiodącą ale też i dla stanowisk.