Lepper odsunie Hojarską?
Samoobrona szykuje się do koalicji rządowej
z PiS-em, co np. dla Danuty Hojarskiej oznacza utratę funkcji
szefa regionu - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Część PiS-u nie zgodzi się, żeby koalicję rządową tworzyły osoby w wyrokami skazującymi. Dlatego przewodniczący Lepper powoli usuwa niewygodnych w cień - mówi dziennikowi proszący o anonimowość działacz partii.
Wiceprzewodniczący Samoobrony Krzysztof Filipek tłumaczy to tak: Owszem, zmieniamy się, stajemy się partią coraz bardziej nowoczesną, przybywa nam ludzi dobrze wykształconych i ekspertów. Rozmawiamy o koalicji rządowej i w każdej chwili jesteśmy gotowi do kierowania krajem.
W ostatnich miesiącach Andrzej Lepper mianował komisarzy w pięciu zarządach regionalnych partii (małopolskim, opolskim, łódzkim, lubelskim i świętokrzyskim). Tymczasowymi szefami zostali członkowie ogólnopolskich władz: Filipek, Stanisław Łyżwiński i Janusz Maksymiuk. W kwietniu odbędą się wojewódzkie zjazdy Samoobrony.
Jak się dowiedziała gazeta, szefową pomorskiej Samoobrony Danutę Hojarską miałby zastąpić poseł z regionu Lech Woszczerowicz.
Poseł Tadeusz Cymański z PiS przyznaje, że kierownictwo jego partii rozmawiało o kłopotach prawnych części działaczy Samoobrony. Ale nigdy nie stawialiśmy warunku: usuńcie tę czy inną osobę - podkreśla.
Niemniej jeśli Samoobrona chce zmienić się na lepsze, to zwiększają się jej szanse na scenie politycznej i na współpracę w ramach koalicji z nami. Dobra ewolucja jest wszystkim potrzebna. Ja taką widzę w partii Andrzeja Leppera - mówi Cymański "Gazecie Wyborczej". (PAP)