Lepper: nic na mnie nie mają
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że decyzja o ewentualnym wyjściu jego partii z koalicji zapadnie w poniedziałek na prezydium Samoobrony. Po posiedzeniu komisji ds. służb specjalnych stwierdził, że jest coraz bliżej decyzji o wyjściu z koalicji. Nic na mnie nie mają - tak podsumował posiedzenie, podkreślając, że CBA nie ma żadnych obciążających go dowodów.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/andrzej-lepper-odwolany-6038700402090625g )
Andrzej Lepper odwołany
Posłowie sejmowej speckomisji omówili działania CBA w związku z zatrzymaniem dwóch osób pod zarzutem korupcji i powoływania się na wpływy w Ministerstwie Rolnictwa. Nic na mnie nie mają. Jestem coraz bliżej decyzji o wyjściu z koalicji - powiedział po posiedzeniu szef Samoobrony.
Lepper poinformował, że prezydium partii odbędzie się dopiero w poniedziałek, ponieważ przez dwa dni będzie w terenie, poza Warszawą.
Rząd kręci i mataczy
Obecnie działania CBA i rządu w sprawie afery korupcyjnej w ministerstwie rolnictwa Andrzej Lepper nazwał "kręceniem i mataczeniem". Przewodniczący Samoobrony dodał, że jeśli są jakieś dowody obciążające go w tej sprawie to już dawno powinny zostać ujawnione.
Wcześniej Andrzej Lepper mówił, że na ujawnienie dokumentów na temat jego powiązań z aferą łapówkarską czeka do piątku. W związku z nią szef Samoobrony został odwołany z fotela wicepremiera i ministra rolnictwa.