Lepper coraz bliżej rządu
Pokerowa zagrywka PiS. Partia Kaczyńskich doprowadza do pięciodniowej przerwy w obradach Sejmu, by pod presją głosowania wniosku o samorozwiązanie zakończyć rozmowy koalicyjne. Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Lepper powróci do rządu - informuje "Rzeczpospolita"
13.10.2006 | aktual.: 13.10.2006 08:31
Karol Karski z PiS replikował (...), że chodzi o "wyciszenie" nastrojów. W końcu głosami PiS, Samoobrony, LPR i RLN Sejm zdecydował o przerwie do wtorku do godziny 11. Liderzy LPR i Samoobrony nie kryli zadowolenia. - Te 241 głosów to są przecież głosy koalicji - przekonywał Roman Giertych, którego zdaniem teraz trzeba tylko dopracować szczegóły i Lepper już we wtorek ma szansę otrzymać nominację na wicepremiera i ministra rolnictwa. Sam Lepper pytany, czy otrzyma te stanowiska, odpowiedział: niestety, chyba.
Z naszych informacji wynika, że spór (dotyczący koalicji) dotyczy cały czas roli Andrzeja Leppera w rządzie. Z kolei Lepper kategorycznie sprzeciwia się obecności w koalicji Ruchu Ludowo-Narodowego. Podczas wczorajszych rozmów powołano cztery zespoły, które mają zajmować się nową umową koalicyjną, katalogiem ustaw do uchwalenia, budżetem i podziałem stanowisk. Wstępnie wiadomo, że patronem nowej umowy koalicyjnej ma być prezydent Lech Kaczyński.