Lepper chce być marszałkiem
Samoobrona będzie w nowym parlamencie
największym ugrupowaniem opozycyjnym. I zamierza dać się rządzącym
we znaki - informuje "Rzeczpospolita".
Dziś nikt w Samoobronie już nie chce pamięta, że wynik miał sięgać niemal 20%. Teraz partia wysuwa konkretne żądania. Andrzej Lepper powinien zostać wicemarszałkiem Sejmu - mówi dziennikowi dyrektor biura Samoobrony Janusz Maksymiuk. Samoobrona ma do PiS pretensje, że zamierza negocjować wyłącznie z PO. To, co mówi PiS jest bardziej podobne do naszego programu - przekonuje Maksymiuk. Bracia Kaczyńscy wykluczają jednak współpracę z Lepperem.
Nie zmienia to faktu, że koalicja będzie się musiała s Samoobroną liczyć, przyznając jej np. szefostwo kilku sejmowych komisji. Maksymiuk precyzuje, że chodzi m.in. o komisje rolnictwa, zdrowia i infrastruktury. Będziemy patrzeć koalicji na ręce - zapowiada. Zaraz na początku wniesiemy projekty ustaw, które PiS powinien poprzeć, np. o zagwarantowaniu minimum socjalnego - zapowiada na łamach "Rzeczpospolitej" Maksymiuk. (PAP)
