Lepkie ręce celników
Szesnastu celników podejrzanych o przyjęcie
kilkuset tysięcy złotych łapówek zatrzymali funkcjonariusze
łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego -
poinformował rzecznik prasowy ABW w Łodzi
kapitan Wojciech Barański.
Zatrzymani to celnicy pracujący w placówce Urzędu Celnego w Markach koło Warszawy. Według ABW, podejrzani w okresie od września 1999 roku do lutego 2003 roku mieli przyjąć co najmniej 620 tys. zł łapówek od pracowników jednej z agencji celnej w zamian za przyspieszenie dokonywania odpraw celnych i naruszenie procedury celnej.
"Celnicy w zamian za niedbałe wykonywanie obowiązków i odstąpienie od dokładnej kontroli przesyłek otrzymywali kwoty rzędu kilkudziesięciu złotych od jednej odprawy. W ciągu czterech lat dokonali takich odpraw tysiące" - wyjaśnił kpt. Barański. Niektórzy z celników mieli też uzależniać wykonywanie czynności służbowych i nieopóźnianie odpraw celnych od otrzymania łapówki.
Zatrzymanym grożą kary do 12 lat więzienia.
ABW we współpracy z wydziałem ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Łodzi prowadzi jeszcze cztery śledztwa, które dotyczą korupcji funkcjonariuszy Służby Celnej. Do tej pory zarzuty przedstawiono w nich 40 osobom w tym 17 celnikom.