Lepiej omijać lotnisko Heathrow...
Brytyjskie władze źle oceniają pracę kontrolerów lotów na londyńskim lotnisku Heathrow. Z raportu opublikowanego we wtorek wynika, że kontrolerzy lotu z Heathrow nie zawsze są osobami kompetentnymi.
Raport przygotowano po ubiegłorocznym incydencie, w którym omal nie doszło do zderzenia dwóch brytyjskich pasażerskich samolotów, Boeinga 747 oraz Airbusa A 321. Z raportu wynika, że w kwietniu ub.r. samoloty przeleciały obok siebie w odległości zaledwie 30 metrów.
Heathrow jest jednym z największych w świecie portów lotniczych - i najbardziej ruchliwym lotniskiem w Europie.(miz)