Lenin chce być szefem SLD
Prawdopodobnym rywalem Leszka Millera w walce o fotel przewodniczącego SLD będzie sam Lenin. Piotr Lisiewicz, lider Akcji Alternatywnej "Naszość", uważający się za trzecią reinkarnację założyciela partii bolszewickiej - Włodzimierza Ilijcza Lenina, twierdzi, że jest jedynym kandydatem, który może przywrócić SLD dawną świetność.
27.06.2003 | aktual.: 27.06.2003 17:02
W posłaniu do kongresu Lenin zaapeluje o jedność partii i zgodę pomiędzy frakcjami Leszka Millera i Aleksandra Kwaśniewskiego, a także o powrót do leninowskich norm życia partyjnego.
W niedzielę o 12.15. Lenin w szklanym sarkofagu wniesiony zostanie na salę w Centrum Kongresowym "Gromada", w którym odbędzie się kongres SLD. Zamierza przemówić do delegatów zaraz po Leszku Millerze.
W najbardziej dramatycznym fragmencie przemówienia Lenin zażąda przywrócenia do partii wyrzuconych działaczy: "Rozglądam się po sali i pytam, gdzie są najwartościowsi spośród Was? Ci, którzy wykazali największy rewolucyjny zapał? Gdzie jesteście towarzyszu Mariuszu Łapiński, towarzyszu Aleksandrze Naumanie! Gdzie są młodzi wspaniali chłopcy o gorących sercach, towarzysz Emil i towarzysz Milimetr?!"
Przemówienie Lenina uświetni występ zespołu Arka Millera.