Lekarka skazana za łapówkę
Sąd Rejonowy w Elblągu skazał lekarkę, związaną z aferą łapówkarską w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Kobieta ma też zapłacić 5 tysięcy złotych grzywny.
Wyrok nie jest prawomocny.
Danuta S. przyznała się do winy i wnioskowała o wydanie wyroku bez procesu.
Kobieta była oskarżona o to, że wypisywała fikcyjne zaświadczenia kandydatom na kierowców, które zwalniały ich z obowiązku zdawania egzaminu na komputerze. Z sądowych akt wynika, że lekarka wydała takie zaświadczenia kilkudziesięciu osobom.
Asesor Sylwia Kamocka, uzasadniając wyrok, powiedziała, że wszystkie zebrane w tej sprawie dokumenty i zeznania świadków jasno wskazują na to, że doszło do przestępstwa. Lekarka wystawiała zaświadczenia w ogóle nie spotykając się z zainteresowanymi osobami i wcale ich nie badając. Nie mogła więc stwierdzić, że ktoś nie może pracować przy komputerze. Asesor dodała, że wyrok jednego roku więzienia w zawieszeniu to adekwatna kara dla osoby, wykonującej zawód zaufania publicznego, która potrafiła się jednak przyznać do winy.