Lech Wałęsa utworzy nową partię?
Były prezydent Lech Wałęsa chce w dniu
wyborów parlamentarnych - 21 października - ogłosić tworzenie
nowej formacji politycznej. Czy to kolejna zapowiedź inicjatywy,
która nigdy nie zostanie wcielona w życie? - zastanawia się
"Rzeczpospolita".
Dziennik pisze, że na Wybrzeżu huczy od plotek, że w nowej inicjatywie były prezydent będzie jedynie szyldem, a motorem całego przedsięwzięcia jest jego syn Jarosław, wspomagany przez Macieja Płażyńskiego. Były prezydent potwierdził częściowo tę pogłoskę, mówiąc na antenie Radia TOK FM, że jeżeli tegoroczne wybory ponownie wygra PiS, to on zaangażuje się w budowę nowej formacji politycznej.
Według nieoficjalnych informacji nowa formacja miałaby być tworzona oddolnie, z udziałem ludzi o poglądach chadeckich. Są to środowiska, z którymi Lech Wałęsa jest związany od czasu, gdy zakładał Chrześcijańską Demokrację III Rzeczypospolitej. Maciej Płażyński również sympatyzuje z ludźmi o chadeckich poglądach. Ponadto były założyciel Platformy Obywatelskiej od dłuższego czasu wyraźnie szuka dla siebie miejsca na scenie politycznej. O jego dylematach świadczy fakt, że dopiero dzisiaj wicemarszałek Senatu zdecyduje, czy będzie startował do Sejmu z list PO czy PiS, czy też wybierze kandydowanie do Senatu z własnego komitetu.
Jarosław Wałęsa pytany przez "Rz" o pomysł ojca twierdzi, że nie zna szczegółów tej inicjatywy. (PAP)