Lech Kaczyński odwiedzi Busha
Prezydent Lech Kaczyński rozpoczyna w czwartek swą kilkudniową wizytę w Stanach Zjednoczonych. Przed południem spotka się z prezydentem USA Georgem W. Bushem.
Główne cele tej wizyty to potwierdzenie sojuszu, a także osobiste poznanie liderów państwa amerykańskiego, czyli najnowocześniejszego państwa na świecie - powiedział polski prezydent dziennikarzom na pokładzie samolotu w drodze do Waszyngtonu.
Lech Kaczyński, który przybył do Waszyngtonu już w środę wieczorem (w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego), będzie rozmawiać z Bushem w cztery oczy. Następnie obaj prezydenci przewodniczyć będą rozmową plenarnym delegacji obu państw m.in. z udziałem wiceprezydenta USA Dicka Cheneya i szefów dyplomacji USA - Condoleezzy Rice oraz Polski - Stefana Mellera.
Jak powiedział polski prezydent, jest kilka tematów, które zamierza poruszyć w rozmowie z Bushem: sprawa bezpieczeństwa energetycznego, "operacji w Iraku, ewentualnie w Afganistanie", sytuacji w regionie Europy Środkowej i Wschodniej, jak również tematy związane z UE.
Prezydent zaznaczył, że są też inne sprawy, które "bez narzucania i bez porozumiewania się poprzez media trzeba będzie - nie z miesiąca na miesiąc - ale załatwiać". Ja wiem, o czym myślę i te sprawy zostaną na pewno w sposób odpowiednio delikatny poruszone - powiedział Lech Kaczyński. Nie chciał jednak zdradzić dziennikarzom, jakie problemy ma na myśli.
Prezydent zapewnił też, że temat obowiązku wizowego dla Polaków "będzie poruszany zawsze w rozmowach polsko-amerykańskich, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że władza prezydenta nie jest tutaj pełna".
Są pewne wymogi amerykańskie - ja nie twierdzę, że one mi się podobają, bo mi się nie podobają - ale jest prawo, które mówi, że można ubiegać się o zniesienie wiz, gdy liczba odmów (wydania wizy amerykańskiej) jest mniejsza niż 3%. W Polsce jest ponad 20% - wyjaśnił polski prezydent.
Dodał, że "na pewno istnieje sprawa opłat" ponoszonych przez osoby, którym nie przyznano wizy. "Jest sprawa pewnych ułatwień, ale to nie są rozmowy, które prowadzi się na szczeblu prezydentów. Mamy bardzo dużo kontaktów ze Stanami Zjednoczonymi i będziemy uporczywie dążyć do tych ułatwień, a w perspektywie do zniesienia wiz" - powiedział Kaczyński. Zaznaczył, że tego problemu nie da się rozwiązać "z miesiąca na miesiąc".
W czwartek po południu polski prezydent spotka się z przedstawicielami Republikanów i Demokratów w Senacie USA, a wieczorem wyda obiad na cześć przywódców społeczności polonijnej wschodniego wybrzeża USA.
Na piątek zaplanowano m.in. spotkanie prezydenta z przedstawicielami amerykańskich środowisk opiniotwórczych, z przedstawicielami Komitetu Żydów Amerykańskich. Prezydent odznaczy też Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski Zofię Korbońską, wdowę po Stefanie Korbońskim (1901-1981), który w 1945 roku został Delegatem na Kraj Rządu Polskiego w Londynie. Pani Korbońska przekaże dla Muzeum Powstania Warszawskiego zgromadzone przez Korbońskich zbiory i pamiątki.
Druga część podróży prezydenta do USA to wizyta w Chicago, poświęcona licznej w tym mieście Polonii.
Anna Widzyk